Podróż 1 - Dookoła świata Birma
Birmańskie krokodyle
„Łup!” – trzasnął paszczą krokodyl. „Łup!”, „Trzask!” – nie poddaje się gad. Szybki unik, potem doskok i znów napięcie – pan Thet Aung Zan prawie wchodzi bestii do…
„Łup!” – trzasnął paszczą krokodyl. „Łup!”, „Trzask!” – nie poddaje się gad. Szybki unik, potem doskok i znów napięcie – pan Thet Aung Zan prawie wchodzi bestii do…
Następnego dnia droga łącząca Myawaddy z resztą kraju jest już otwarta, jedziemy więc autobusem w stronę Rangunu. Gdy tylko ruszamy, nasi birmańscy towarzysze zakładają ciepłe buty, długie spodnie, bluzy,…
Po krótkiej i nie do końca legalnej wizycie w Birmie, znów jesteśmy w Indiach. Z bólem stwierdzamy, że na dostanie się do Birmy nadzieja jest nikła, a na dalsze…